Alkohol od czasów starożytnych towarzyszył człowiekowi w jego historii. Dla rzymian, czy greków wino było codziennym napojem, który pili bez okazji. Dzisiaj oprócz wina na półkach sklepowych znajdziemy wiele innych procentowych trunków. Jedne, jak piwo, zawierają mniejszą ilość alkoholu, inne zaś zawierają jego znaczne ilości, np.: czysta wódka. Dostęp do alkoholu stał się bardziej powszechny również dzięki erze globalizmu, w jakiej żyjemy. Oprócz „naszych” alkoholi mamy dostęp do trunków z całego świata. Z umiarem wszystko jest dla ludzi, a kropelka czegoś mocniejszego, podczas małej uroczystości rodzinnej, potrafi wprawić dorosłych w lepszy nastrój. Jednak picie alkoholu, jak wszystko, ma również swoje minusy.
Erekcja dla mężczyzny jest niezwykle ważna z jego biologicznego punktu widzenia. Dzięki niej możemy dać przyjemność swojej partnerce, a ona nam. Współżycie jest niezwykle ważnym elementem każdego zdrowego związku. Niestety poprzez nadużywanie napojów procentowych mogą pojawić się problemy z erekcją. Bodźce zewnętrze (tak bardzo potrzebne do osiągnięcia erekcji) są osłabiane właśnie poprzez alkohol. Według ostatnich badań trzeźwi panowie szybciej osiągali erekcję niż ich nietrzeźwi koledzy. Należy pamiętać również, że alkohol ma wpływ na układ krwionośny, a dokładniej zaburza jego normalne działanie, co przekłada się na problemy z utrzymaniem wzwodu.
Nadużywanie alkoholu może doprowadzić do tzw.: impotencji alkoholowej. Kiedy spożywamy spore ilości napojów wyskokowych, alkohol sieje duże spustoszenie w nasze organizmie, rozwala wątrobę (o niej za chwilę) oraz rozregulowuje ciśnienie krwi, tak ważne przecież podczas wzwodu męskiego członka. Wątroba, jeden z najważniejszych ludzkich organów. Ma ona swoją określoną rolę w organizmie człowieka, jedną z nich jest udział w metabolizmie testosteronu, czyli hormonu odpowiedzialnego za popęd seksualny. Kiedy nasza wątroba jest niewydolna, ilość testosteronu spada, tym samym obniżając ochotę na seks, a w dalszym przypadku do całkowitej impotencji.
Wszystko zależy od dawki
Małe dawki alkoholu mogą pomóc w kłopotach z erekcją, ponieważ alkohol rozszerza naczynka krwionośne tym samym, ułatwiając przepływ krwi.
Duże i częste dawki alkoholu mają bardzo duży wpływ na nasz układ nerwowy i mogą doprowadzić to tzw. neuropatii, czyli choroby nerwów obwodowych, a mówiąc prostym językiem, zburzenia czucia. Neuropatia ma również wpływ na to, że bodźce wysyłane do narządów płciowych po prostu do nich nie docierają.
Alkohol ma również wpływ na naszą psychikę, co może doprowadzić do agresji, braku dbania o siebie lub braku dbania o związek. W perspektywie doprowadza to do zupełnego braku zainteresowania współżyciem.
Na impotencję alkoholową jest narażonych ponad 70% mężczyzn, a ponad połowa osób uzależnionych na nią cierpi. Oczywiście, jeśli zareagujemy odpowiednio szybko i będziemy przestrzegali zaleceń lekarze (całkowita abstynencja) oraz brali przepisane leki.
Alkohol jak wszystko jest dla ludzi. Pamiętajmy jednak, aby spoczywać go z głową, dzięki temu zadbany o swoje zdrowie a naszej erekcji nic nie będzie zagrażało. Chyba nikt z panów nie chciałby usłyszeć, że z jego erekcją nic się już nie da zrobić, ponieważ było parę kieliszków za dużo.