Przez stulecia uznawana była za akt nieczysty, który niemal zawsze doprowadzał do destrukcji. Do niedawna snuto przypuszczenia na temat jej negatywnego wpływu na zdrowie fizyczne i mentalne. Czy w mitach dotyczących masturbacji zawiera się ziarnko prawdy? Co wnosi umiejętna onanizacja w życie człowieka? Kiedy masturbacja staje się poważnym problemem wymagającym leczenia? Warto odpowiedzieć sobie na każde z postawionych pytań.
Spis treści:
Zabobony dotyczące masturbacji
Od setek lat stygmatyzowano ludzi przyłapanych na onanizmie. Stygmatyzacja była ściśle powiązana z podejściem Kościoła Katolickiego do masturbacji. Pobudzanie stref intymnych bez udziału płci przeciwnej, w domyśle małżonka lub małżonki traktowano nieomalże jak ciężki grzech. Zdaniem hierarchów kościelnych nie służyło to cnotliwej prokreacji, a więc było złe samo w sobie. Piętnowanie onanizmu miało miejsce zarówno u katolików, jak i purytanów w dawnej Anglii i jej koloniach po tamtej stronie oceanu. Onanizm miał odpowiadać za większość znanych człowiekowi schorzeń, tak fizycznych, jak i psychicznych. Do lat 60 poprzedniego stulecia masturbacja uznawana była za chorobę psychiczną.
Do dziś temat masturbacji uchodzi za wstydliwy i owiany jest zasłoną tabu, choć jak dowiedli już dawno lekarze, seksuolodzy i psychiatrzy jest zjawiskiem samym w sobie normalnym. Świat nauki kompleksowo punktuje dawne zabobony dotyczące masturbacji. Mało tego, poza pewnym wyjątkiem, o którym będzie tu jeszcze mowa, onanizm niesie ze sobą wiele korzyści dla zdrowia.
Wpływ masturbacji na zdrowie
Jak dowodzi świat nauki, masturbacja sama w sobie nie wpływa negatywnie na zdrowie człowieka. Jest zjawiskiem normalnym dla obojga płci w różnym wieku. Masturbowanie się, a więc pobudzanie stref intymnych w celach osiągnięcia przyjemności i orgazmu, wpływa pozytywnie na organizm człowieka.
- Masturbacja, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet rozładowuje napięcie seksualne i zmniejsza poziom stresu.
- Onanizm korzystnie wpływa na zasypianie.
- Masturbacja pozwala zaakceptować swoje ciało i je dokładnie poznać.
- Onanizm stwarza możliwości poznania sposobów na osiągnięcie orgazmu, a co za tym idzie późniejsze wykorzystanie tej wiedzy w życiu seksualnym.
- Onanizm redukuje zagrożenie związane z rakiem prostaty.
- Masturbacja powoduje lepsze krążenie i ukrwienie skóry.
- Pozytywnie wpływa na produkcje leukocytów (białych krwinek).
- Poprawia jakość nasienia u mężczyzn.
- Masturbacja korzystnie wpływa na zdrowie intymne u kobiet poprzez poprawę kwasowości i odpowiednie nawilżenie pochwy.
- Onanizm minimalizuje bóle menstruacyjne i migrenowe.
Powyższe zestawienie obala do niedawna funkcjonujące w obiegu mity dotyczące rujnującego wpływu masturbacji na zdrowie psychiczne i fizyczne człowieka. Warto masturbować się regularnie i urozmaicać sobie ten akt, przykładowo korzystając z usług naszego sex telefonu.
Kiedy onanizm jest problemem?
Choć masturbacja sama w sobie wpływa pozytywnie na samopoczucie i zdrowie, w pewnych warunkach może sygnalizować o poważnych problemie natury mentalnej. Otóż usilna potrzeba ciągłego samo zaspakajania się może sygnalizować o uzależnieniu. Na czym polega problem? Jeśli człowiek nie wyobraża sobie funkcjonowania bez onanizowania się od kilku do kilkunastu razy dziennie, powinien zgłosić się niezwłocznie do lekarza. Problem jest tym wyraźniejszy, im człowiek nie jest w stanie kontrolować swoich zachowań i masturbuje się dosłownie wszędzie. Uzależnienie od onanizmu jest uznawane za jednostkę chorobową, podobnie jak seksoholizm. To nie masturbacja jest problemem, a reakcja organizmu na jej brak i kompletny zanik kontroli nad swoim życiem i ciałem.