Jak uprawiać seks na odległość?

W czasach, gdy nasza seksualność przestaje być tematem tabu, a Polacy coraz chętniej mówią o tym jak, z kim i gdzie lubią robić to najbardziej, jeden temat ciągle owiany jest zmową milczenia. W czasach gdy coraz więcej par decyduję się na związki na odległość, ludzie są często niejako skazani na zdalną formę bliskości. Warto postarać się przełamać barierę wstydu i spróbować dodać trochę pikanterii do codziennych rozmów przez telefon czy smsy. 

Postaw na sex telefon

Najbardziej „tradycyjną” metodą utrzymywania bliskości na odległość przez pary, jest oczywiście sex telefon. Choć w dobie smartfonów, wideorozmów, snapchata i innych aplikacji, rozmowa przez telefon trąci już nieco myszką, to paradoksalnie przez swoje ograniczenia, może potężnie rozbudzić Waszą wyobraźnie. Pamiętajmy, że intymnym rozmowom sprzyja prywatność, kto oglądał drugą część kultowego „American Pie”, ten wie jak skończyć może się próba zbliżenia przez telefon z partnerem, gdy nie zadbamy o to by być sami. Gdy już warunki są sprzyjające, a przy telefonie jest tylko nasz partner, możemy skupić się tylko na nim. Pikantna rozmowa może wyjść naturalnie, ze zwykłego „small-talku”, wszakże i w realnym świecie najbardziej pociągające są spontaniczne decyzję. Dajcie się ponieść wyobraźni, rozmawiajcie ze sobą tak, jakbyście byli obok, dokładne opisy czynności czy uczuć towarzyszącym im, potrafią podgrzać atmosferę do czerwoności. Pamiętajcie, że kluczem udanego seks-telefonu są słowa, gdy jesteśmy pozbawieni możliwości dotyku, czy widoku partnera, słowa zamieniają się w potężne narzędzie. Podczas rozmowy możecie prowadzić również rękę partnera, tak jakby była ona waszą ręką, choć nie jest to konieczne, na pewno w jakimś stopniu zrekompensuje to brak fizycznej obecności. 

Pomocny sexting

Jeśli rozmowa przez telefon przekracza waszą strefę komfortu, możecie zdecydować się na tak zwany sexting. Czym jest sexting? To nic innego jak pisanie sobie nawzajem pikantnych wiadomości. Delikatny flirt, czy fantazjowanie? Wybór należy do was. Kto z Was nie chciałby dostać dwuznacznej wiadomości od swojego partnera, podczas nudnego dnia w pracy? A może nawet zdjęcia? Zaletą sextingu, jest to, że może być prowadzony, tak jakbyśmy tego chcieli. Możecie się delikatnie nakręcać cały dzień, pisząc do siebie nawzajem, by zbudować atmosferę przed wspólnym spotkaniem w domu. Równie dobrze, możecie jednak używać sextingu, tak jak seks-telefonu i umówić się na wspólną godzinę, dwie, albo sześć i skupić tylko na partnerze. Niewątpliwym plusem tej formy jest możliwość wplecenia w konwersację, zdjęć czy filmów. Ludzie z natury są wzrokowcami i dla skutecznego podgrzania atmosfery, dodanie seksownego zdjęcia, np. w bieliźnie do wiadomości, może czynić cuda. 

Niejako połączeniem poprzednich form są wideokonferencję. Jeśli kojarzą się wam one tylko ze zdalną nauką w szkole, bądź pracą na odległość, niezwykle spopularyzowaną w ostatnim czasie, to pora odczarować tą formę rozmowy. Wiadomo, wideorozmowa to już nie przelewki, wymaga zdecydowanie więcej przygotowań niż zwykły telefon czy messenger. Jednak pozwala ona na zdecydowanie więcej niż pozostałe formy. Oprócz wszystkich czynności, które mogliście robić przez telefon, teraz dodatkowo się widzicie. To niezwykle pociągająca sytuacja, najbardziej przypominająca spotkanie w realnym świecie. Wykorzystajcie to, chociażby z połączeniem seks-gadżetów, sterowanych na odległość przez telefon partnera. 

Reasumując, pamiętajmy o tym, że jesteśmy ludźmi i potrzeby mamy ludzkie. Warto podtrzymać ogień w związku, nawet gdy jest on na odległość. 

Dodaj komentarz

Czy jesteś pełnoletni?

Nasz sex telefon to usługa wyłącznie dla osób pełnoletnich.